piątek, 31 października 2014

Mallorca!

'Come on down and get it
Your mind can really take it
That's the way you like it for sure'

  W  Magaluf na Majorce byłam po raz pierwszy w wieku 4 lat. Już wtedy zachwycił mnie rozrywkowy klimat miejscowości, plażowe parady ludzi, zapraszających na imprezy i samoloty z transparentami zachęcającymi do zabawy.  Płakałam, że nie mogę wejść do dyskoteki BCM, swego czasu największej w Europie. Wiedziałam, że jeszcze tam wrócę. Udało się, tym razem już mogłam w pełni korzystać z uroków tego miejsca :} Na pewno nie skończy się na tych dwóch razach, bo jest to jedno z moich ulubionych miejsc na świecie. Dlatego, jak zobaczyłam na męskim dziale czapkę, z napisem ,,Mallorca", decyzja była prosta :)

- Full Cap: Cropp Town
- Kurtka: Bershka
- Oversize: Bershka
- Trampki: New Yorker
- Kolczyki: Swarovski 




















poniedziałek, 27 października 2014

Something In The Way

 Nie da się ukryć, że już jesień ;) Mimo wczesnej pory, grubych rajstop pod spódnicą do ziemi, butów za kolano i 2 bluzek pod kurtką.

- Kurtka: Bershka
- Kapelusz: Guess










piątek, 24 października 2014

Za co kocham PEPCO?

Za to, co sobie tam kupiłam ;) A były to: 


 bransoletki: 4,99 zł



zestaw kolczyków: 4, 99 zł



bransoletka: 5,99 zł



kolczyki: 4,99 zł



gąbka do robienia koka: 4,99 zł (najtańsza, jaką widziałam :))



cienkie paski: każdy po 4,99



na koniec najdroższe, ale warte swojej ceny- szaliki w warkocze: 19, 99 zł :)

A Wy, bywacie w PEPCO? Może macie swoje propozycje sklepów tego typu? :)

poniedziałek, 20 października 2014

Basket Girl

 Niedziela była ostatnim naprawdę ciepłym dniem, a zarazem okazją do lżejszego ubioru i udawania, że jest lato :)  Możliwe, że w listopadzie nastąpi poprawa pogody, niezależnie od której zestaw ten będzie miał kolejną szansę w wakacje ;) albo na wiosnę!

  Na sobie mam:
- full cap: Cropp Town
- reszta: no name










piątek, 17 października 2014

Nobody Breaks My Heart

Nobody! ;) Z okazji odwiedzin mojego kolegi, który na co dzień pracuje w Londynie, urządziliśmy mały before. Dzięki temu, że odbył się w centrum Warszawy na 40 piętrze, mieliśmy piękny widok :)

Na sobie mam:

-cropp top: Bershka
-rozkloszowana spódniczka: H&M
-full cap: Cropp Town
-czerwone szpilki











Kiesza 'The Love'




This is the LOOOOVE
Someday you can feel what you can't define ;)

Na sobie mam:
- sukienka: H&M
- kalosze: pikowane Hunter Regent 

:)















środa, 15 października 2014

Praga

 O tym, że Praga jest pięknym miejscem, nie trzeba mówić. I pisać też nie. Całe miasto przypomina warszawską Starówkę, zachwyca pastelowymi kolorami kamienic. 
 Nie byłabym sobą, gdybym nie sprawdziła, czy wyróżnia się czymś pod względem zakupów :) Ceny są podobne do polskich. Sieciówki ubraniowe również. Jest jednak coś, czego u nas nie znajdziemy. Manufaktura oraz drogerie DM. 
 Pierwsza z nich jest kosmetyczną wizytówką Czech. Możemy w niej kupić pięknie pachnące kosmetyki do pielęgnacji ciała, włosów i kąpieli, a co najważniejsze- stworzone z naturalnych składników. 
W drogeriach DM znajdziemy marki kosmetyków niedostępne w Polsce. Mnie najbardziej zainteresowały Balea i Alverde, warte polecenia nie tylko ze względu na niską cenę, ale również dzięki naturalnemu składowi, niezawierającemu silikonów i SLS.











czwartek, 9 października 2014

Schodki nad Wisłą

Jest październik. Ostatnie dni lata ;) Lato kojarzy mi się przede wszystkim z Powiślem. To miejsce, w którym spędzam większość wolnych wieczorów w tym okresie i za którym tęsknię, kiedy robi się zimno.

Portret: fot. Adam Doroziński